Samochód pożarniczy OSP Oleszna gotowy do akcji

niedziela, 4.11.2018 20:05 4169 1

4 marca 2017 roku w czasie akcji gaśniczej na górze Radunia awarii uległ samochód pożarniczy należący do OSP Oleszna. Po oględzinach samochodu przez mechaników okazało się, że 36. letni samochód, który z zewnątrz wygląda ładnie kryje w sobie wiele wad tak że naprawa staje się nieopłacalna. Nowy samochód pożarniczy kosztuje ponad 600 tys. zł. Gmina nie dysponuje takimi pieniędzmi tak z dnia na dzień. Samochód został ujęty w planach zakupu na rok 2018, ale kwota, która została zaproponowana wystarczyła na zakup samochodu używanego. W wakacje wójt gminy Łagiewniki Janusz Szpot poinformował mnie i strażaków, że są pieniądze na zakup samochodu. Rozpoczęły się poszukiwania samochodu mieszczącego się w posiadanej kwocie i o odpowiednich parametrach technicznych. Po wielotygodniowych poszukiwaniach, w który bardzo pomógł nasz były mieszkaniec Józef Laner mieszkający w miejscowości Besko na Podkarpaciu dostałem wiadomość: jest samochód, choć pełnoletniość uzyskał już dawno, ale jest po karosacji zrobionej 9 lat temu. Dla niewtajemniczonych wyjaśnię, że karosacja samochodu pożarniczego polega na zbudowaniu nowego nadwozia na kołach, ramie i silniku starego auta. Jak mówi się potocznie tylko zostaje stary numer i rok produkcji auta. Na pierwszy przetarg pojechał prezes OSP Oleszna Jan Buganiuk w silnej obstawie. Pierwszy przetarg nie doszedł do skutku. Strony dogadały się, że odbędzie się drugi przetarg z ceną obniżoną na podniesienia mocy silnika tzn. zamontowanie turbo doładowania. Bardzo dużą rolę w całym przedsięwzięciu miał Pan Józef Laner, bo to właśnie jego wójt upoważnił do reprezentowania gminy w drugim przetargu, aby nie było potrzeby jechać z Olesznej ponownie prawie 500 km. Pan Józef spisał się na medal, bo wylicytował samochód za taką cenę, że starczy na podniesienie mocy silnika i doposażenie samochodu.

Po samochód swoim ciągnikiem siodłowym z wypożyczoną nieodpłatnie lawetą przez Pana Krzysztofa Sucharskiego z Jaźwiny pojechali Panowie Krzysztof i Jacek Iwaszkiewicz. Dzięki dobrej woli wielu osób samochód pożarniczy został bardzo sprawnie przywieziony do Olesznej. Teraz należało go przerejestrować, zamontować turbodoładowanie silnika, przezbroić sprzęt i doposażyć, aby przez lata mógł służyć strażakom. Strażacy z Olesznej zabrali się do pracy. Poprawiono niedociągnięcia zauważone w samochodzie, zakupiono kilkanaście węży strażacki i tzw. „szybkie natarcie”, wykonano i naklejono nowe oznakowanie na samochodzie. W niedzielę 4 listopada w kameralnej atmosferze samochód został poświęcony przez ks. Marka Mielczarka. Uroczystość rozpoczęła się mszą św. w intencji strażaków a po mszy po krótkiej modlitwie ks. Marek Mielczarek przy wielkim aplauzie zgromadzonych parafian i strażaków poświęcił samochód pożarniczy. Mieszkańcy Olesznej mogli z bliska zobaczyć samochód, którym w razie potrzeby strażacy będą nieśli pomoc. Wkrótce samochód zostanie włączony do podziału bojowego Komendy Powiatowej PSP w Dzierżoniowie. Pamiątkowe zdjęcia zakończyły uroczystość. Dziękuję strażakom z Olesznej za bardzo duży wkład pracy w pozyskanie, sprowadzenie i udoskonalenie samochodu, Radzie Gminy Łagiewniki i Wójtowi Gminy Januszowi Szpotowi za środki na zakup samochodu. OSP Oleszna posiada może nie nowy, ale sprawny i dobry wóz bojowy, który posłuży całej naszej społeczności jeszcze wiele lat.

Tadeusz Szot

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

poniedziałek, 05.11.2018 05:10
Brawo Wy !!!! Gratulacje za wytrwałość w dążeniu do celu.