Pijany mężczyzna jeździł skradzionym samochodem po Bielawie
W ręce policjantów wpadł 43-latek. Mężczyzna ukradł z terenu jednego z bielawskich hoteli skodę i odjechał. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
10 września tuż po godzinie 02:00 oficer dyżurny bielawskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu. Z przeprowadzonych czynności wynikało, że do jednego z hoteli na terenie miasta tuż przed północą zgłosił się mężczyzna, który wynajął pokój. Z uwagi na późną porę sprawy meldunkowe miały zostać załatwione w dniu następnym. Pracownik hotelu około godziny 02:00 zauważył, że nie ma służbowego samochodu oraz kluczyków do niego. Natychmiast powiadomił policję, podając swoje przypuszczenia, że kradzieży mógł dokonać jeden z gości hotelowych, który wynajął pokój dwie godziny wcześniej. Funkcjonariusze przystąpili do penetracji miasta za skradzionym pojazdem. Na ul. Piastowskiej zauważyli jadący w kierunku górnej Bielawy samochód marki skoda. Niezwłocznie zatrzymali go do kontroli. Kierowcą tego pojazdu okazał się 43-letni mieszkaniec Bielawy, znany policjantom za liczne przestępstwa przeciwko mieniu. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie u tego mężczyzny ponad 2 promile alkoholu.
Samochód wartości 10 000 zł został zwrócony pokrzywdzonym, a sprawca kradzieży trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kradzieży samochodu oraz kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwym.
Za tego typu przestępstwa grozi 43-latkowi kara do 10 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami na czas nie krótszy od lat 3 oraz grzywny i nawiązki w wysokości nie mniejszej jak 5 0000 zł.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Dzierżoniowie
Przeczytaj komentarze (23)
Komentarze (23)