Zielonym Busem z Dzierżoniowa na Alaskę

czwartek, 16.3.2017 07:00 21988 8

212 dni w podróży, 29763 km, 26 krajów , 15 000 zdjęć i niezliczone ilości wspaniałych wspomnień

Bus nie tylko wdrapywał się na szczyty powyżej 2000m, woził nas w Mołdawskich kopalniach  56m pod ziemią, ale  także choć część osób wątpiła, że to możliwe, nasz 20 letni Volkswagen, a my wraz z nim dotarliśmy do największej na świecie pustyni. Sahara urzekła nas od pierwszej chwili. Jednolita w kolorach przestrzeń nie przytłaczała swoim ogromem – dawała poczucie niekończącej się wolności. Poczucie, które raz doświadczone nigdy nie zostanie zapomniane.

Chwilami było ciężko – zmagaliśmy się z awariami, upałami,  skutkami własnych błędów, ale dlatego -  docierając w końcu do wymarzonego celu - czuliśmy, że teraz możemy wszystko. Teraz cały świat stoi przed nami otworem. Gdy choć raz prawdziwie odczuje się tą pewność i związaną z nią wolność, już nigdy nie będzie się chciało zatrzymać. Będąc wtedy na wydmach nie musieliśmy niczego ustalać, oboje wiedzieliśmy że już zawsze będziemy dążyć do tego by dotrzeć dalej i dalej.  Choć odwiedziliśmy mnóstwo niesamowitych miejsc i poznaliśmy setki świetnych ludzi wciąż nam mało. Wjeżdżając po siedmiu miesiącach z powrotem do kraju, skończyliśmy podróż naszego życia. Nie ostatnią, a pierwszą z wielu. Teraz, to podróże stały się naszym życiem.  Już planujemy następną, ale najpierw, krótkie video o naszej wyprawie po Europie i Maroku.

Co dalej?

Były już upały i piaski Sahary, czas na zmianę klimatu. Ruszamy o wiele dalej!

Tym razem naszym celem jest Alaska. Spotkamy niedźwiedzie Grizzly – oby z daleka, ogromne orły, karibu, wilki i odwiedzimy opuszczonego busa na Stampede Trail. A to tylko plan na Alaskę. Przejedziemy się także Route 66, zjemy prawdziwego amerykańskiego steka, zagramy w ruletkę w Las Vegas i napijemy się whisky w prawdziwym Saloonie. Odwiedzimy Statuę Wolności, Wielki Kanion Kolorado, Parki Narodowe, Dolinę Śmierci i sprawdzimy jak dziki jest Dziki Zachód. A to oczywiście tylko część planu. Docelowa trasa wciąż powstaje a lista do zobaczenia stale rośnie. Jedno jest pewne, Zielonym Busem ruszamy z Dzierżoniowa i choć droga jest daleka, to na Alaskę dotrzemy!

Wielkie wyzwania wymagają wielkiego potencjału dlatego teraz ruszamy w sześcioosobowej ekipie. Busa oczywiście zabieramy ze sobą, auto na dzierżoniowskich tablicach będzie jeździło po amerykańskich drogach. Myślicie że ktoś z Polonii rozpozna skąd jesteśmy? Przetransportowanie naszego niezastąpionego pojazdu do USA to największy wydatek tej wyprawy, dlatego zgłosiliśmy projekt do platformy PolakPotrafi.pl! Znajdziecie tam video o naszych planach na przygodę za Oceanem, a także listę nagród dla każdego, kto zdecyduje się nam pomóc :)  

https://polakpotrafi.pl/projekt/od-florydy-po-alaske-wyslijmy-21letniego-busa-za-ocean

Pozdrawiamy i do zobaczenia na trasie

Piotrek, Ania, Maniek, Magda, Dawid i Artur czyli ekipa ZielonymBusem! Podróżujmy!

Przeczytaj komentarze (8)

Komentarze (8)

Odpowiadasz na komentarz:
Jozek z Uciechowa.
czwartek, 01.01.1970 01:00
No ta grupa to jest mieszana, a termometer i koledzy musza gruche trzepac!!!
xxx poniedziałek, 20.03.2017 10:05
szacunek
Znajomski czwartek, 16.03.2017 08:25
Oby ten szmelc wagon nie rozpad na kawałki .Powodzenia
piątek, 17.03.2017 17:54
Kolego rozpadają to się nowe mam starszego i teraz bez stresu mogę z nimi ruszać
AA piątek, 17.03.2017 17:57
Kolego rozpadają to się nowe.mam starszego ibez stresu mogę za nimi ruszac
solił czwartek, 16.03.2017 15:09
Tez bym tak chciał....
Adambik czwartek, 16.03.2017 13:16
Super inicjatywa :) sam zwiedzilem Pol swiata :)
Jozek z Uciechowa. czwartek, 16.03.2017 12:01
No ta grupa to jest mieszana, a termometer i koledzy musza gruche trzepac!!!
czwartek, 16.03.2017 08:15
Kozaki :)