Kurator w SP nr 10 w Bielawie. Uczniom grozi nauka na dwie zmiany? [WIDEO]
Rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 10 w Bielawie 8 stycznia spotkali się z Romanem Kowalczykiem, Dolnośląskim Kuratorem Oświaty i burmistrzem Piotrem Łyżwą, aby wspólnie porozmawiać o problemie przepełnienia szkoły i ewentualnej konieczności uczenia dzieci na dwie zmiany.
Zgodnie z ustawą do 2019 roku dzieci mogą uczyć się w dwóch budynkach – w wygasającym Gimnazjum nr 2 i SP nr 10. Po tym okresie szkoła może funkcjonować tylko w jednym budynku. Z tego co już widać w „dziesiątce” jest za ciasno. Stąd miasto i rodzice zwrócili się o pomoc do kuratora, który ostatecznie stwierdził, że jeżeli Rada Miasta zatwierdzi uchwałę, w której dopuści do nauki w dwóch budynkach po 2019 roku, to on taką uchwałę poprze. Taka odpowiedź przyjęta została brawami.
To, jakie klasy będą uczyły się w byłym Gimnazjum nr 2 prawdopodobnie pozostanie w gestii dyrektora szkoły. Na spotkaniu rozgorzała jednak dyskusja czy mają tam przenieść się dzieci starsze czy najmłodsze. Forsowany był wariant, aby od przyszłego roku szkolnego rozpoczęły tam naukę najmłodsi uczniowie. Będzie to bowiem dla nich miejsce bezpieczniejsze, dobrze wyposażone, ze świetlicą na parterze, a nie jak obecnie na najwyższym piętrze.
Rodzice zgłaszali swoje uwagi i zadawali pytania. Na sali obecni byli także radni, głównie członkowie Komisji Oświaty, którzy deklarowali przychylenie się do propozycji burmistrza i uchwały pozostawiającej szkołę w dwóch budynkach, a jej rozlokowanie w gestii dyrektora. Pojawiły się jednak obawy dotyczące kosztów utrzymania obu budynków, ale „dobro dzieci jest najważniejsze”, jak powiedział ktoś z sali.
Na pewno w najbliższych latach konieczne będzie rozdzielenie uczniów, ale jak sugerował dyrektor z obecnych danych demograficznych wynika, że w 2023 roku liczba dzieci ponownie się zmniejszy i wówczas prawdopodobnie obecna „dziesiątka” pomieści wszystkich uczniów.
Zapraszamy do obejrzenia obszernych fragmentów spotkania.
Komentarze (69)
DEREKTOR NIC SOBIE Z TEGO NIE ROBIL. A JA WSZYSTKO WIDZIALAM Z OKNA