Kolej dla Bielawy odetnie dojazd do domów, firm, pól i ogródków działkowych?

Redakcja Doba.pl otrzymała sygnały od lokalnych przedsiębiorców, że realizowana kolej dla Bielawy może odciąć całkowicie dojazd do domów, firm, terenów inwestycyjnych, pól i ogródków działkowych zlokalizowanych wzdłuż linii kolejowej Dzierżoniów - Bielawa. Obawy wynikają prawdopodobnie z krążących nieoficjalnych wersji projektowych i braku przekształcenia dróg gminnych na drogi publiczne.

W celu weryfikacji wskazanego problemu spotkaliśmy się z Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei, burmistrzem Bielawy i przedstawicielem dzierżoniowskiego magistratu.

DSDiKa poinformowało nas, że drogi nie będą zamknięte ze względu na wyremontowaną linię kolejową. Na przejazdach pojawi się sygnalizacja świetlna i półrogatki, które będą uruchamiane automatycznie, tuż przed przejazdem pociągu. Odcięty dojazd będzie miała tylko jedna osoba, która wykonała samowolę budowlaną.

Bielawa odnosząc się do poruszanego tematu przekazała, że drogi, które nie mają charakteru publicznego, będą jednak zamknięte i zostaną wyznaczone alternatywne sposoby dotarcia do celu.

Natomiast Dzierżoniów zapewnia, że od początku obserwował problem dostępności przejazdu przez rewitalizowaną linię kolejową. Natychmiast nastąpiło wszczęcie procedury upublicznienia drogi prowadzącej do ogródków działkowych, lokalnych firm i terenów inwestycyjnych.

Trzy instytucje, trzy różne stanowiska, a jaka jest prawda, to zweryfikuje czas. Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo.