"Nasza szkoła zostanie zlikwidowana, nie czarujcie nas, decyzje zostały podjęte" [TYLKO U NAS WIDEO, FOTO]
- Bardzo serdecznie witam na pogrzebie. Nasza szkoła nieboszczka cuchnie i bardzo dużo kosztuje utrzymanie zwłok w dobrej kondycji - powiedział Tomasz Wojciechowski, nauczyciel i mieszkaniec Pieszyc dodając że: decyzję zapadły i gdyby było to uczciwie załatwiane, to byśmy o tym rozmawiali dużo wcześniej. Trudno dziwić się że jest problem skoro przez ileś lat doprowadzało się szkołę do ruiny i otwierano takie same kierunki w innych szkołach(...) Chciałbym pogratulować pani burmistrz, całej Radzie Miejskiej, całej Radzie Powiatu, że przechodzicie do historii jako grabarze szkoły, która ma 72 lata.
18 listopada w sali gimnastycznej Zespołu Szkół im. ks. Jana Dzierżonia w Pieszycach odbyło się spotkanie konsultacyjne dotyczące organizacji oświaty w Pieszycach z udziałem Dolnośląskiego Kuratora Oświaty Romana Kowalczyka.
Na początku dyskusji Alicja Hromada – dyrektor Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Dzierżoniowie przedstawiła aktualną sytuację Zespołu Szkół w Pieszycach. Poinformowano zebranych, że w trzypiętrowym budynku szkoły, dysponującym między innymi 12 klasopracowniami, halą sportową, siłownią i boiskami, uczy się 86 uczniów. Dla porównania w roku szkolnym 2011/2012 szkoła liczyła 414 uczniów, przy czym trzon szkoły stanowili uczniowie gimnazjum. Ponadto Zespół Szkół w Pieszycach, jako jedyna placówka w powiecie, nie dokonał w tym roku szkolnym pełnego naboru do technikum, mimo podwójnego rocznika. Trudna sytuacja szkoły ma negatywny wpływ na jej koszty utrzymania. Tylko w 2018 roku powiat dzierżoniowski dołożył z własnego budżetu do subwencji oświatowej przeznaczonej na prowadzenie Zespołu Szkół w Pieszycach 895 tysięcy złotych.
Dlatego Starostwo Powiatowe w Dzierżoniowie proponuje likwidację szkoły z uwzględnieniem praw uczniów do kształcenia w tych samych kierunkach tj. technik hotelarstwa żywności w Zespole Szkół nr 2 w Dzierżoniowie oraz technik spedytor w Zespole Szkół nr 3 w Dzierżoniowie. Gwarantuje zatrudnienie dla wszystkich nauczycieli, którzy do końca roku szkolnego 2019/2020 nie nabędą praw emerytalnych oraz prawa do świadczenia rekompensacyjnego w szkołach prowadzonych przez powiat dzierżoniowski ewentualnie w jednostkach oświatowych gminy Pieszyce. Nastąpi również przekazanie obiektów szkolnych na rzecz gminy Pieszyce.
- Nasza szkoła zostanie zlikwidowana, nie czarujcie nas, decyzje zostały podjęte. Traktujmy się poważnie. Szkoda, że wcześniej Starostwo nic nie zrobiło, bo przecież wiadomo było, że gimnazjum zostanie zlikwidowane. To nie była decyzja nagła. Były propozycje powołania innych kierunków i zostały odrzucone - stwierdził pieszyczanin Dariusz Ostrowski.
Wszystko wskazuje na to, że miasto i powiat porozumiały się. Jest obopólna zgoda, by Zespół Szkół został zlikwidowany, powiat nie będzie generował strat finansowych, a Pieszyce zyskają nowe budynki oświatowe. Obecnie Szkoła Podstawowa nr 1 w Pieszycach boryka się z problemami lokalowymi i pracuje na dwie zmiany, co jest uciążliwe zarówno dla nauczycieli, jak i uczniów.
Jest jedno "ale". Dolnośląski Kurator Oświaty może negatywnie zaopiniować likwidację szkoły, a taka decyzja kuratorium jest wiążąca dla powiatu i będzie oznaczała dalsze funkcjonowanie szkoły średniej.
- Chciałbym powiadomić, że decyzję w formie uchwały podejmuje organ stanowiący, w tym przypadku Rada Powiatu Dzierżoniowskiego, która jeszcze nie głosowała. Zgodnie z przepisami oświatowymi Rada ta ma czas do końca lutego. My, chwalić Boga, mamy połowę listopada. Więc jest jeszcze dobry czas, żeby się sto razy zastanowić nad likwidacją. Chce przez to powiedzieć, że "mleko się nie rozlało", i że możliwe są różne warianty - mówił Roman Kowalczyk.
Dolnośląski Kurator Oświaty wskazał trzy możliwe drogi wynikające z opisywanej konwersacji. Pierwszą z nich jest likwidacja szkoły. Drugim rozwiązaniem byłoby wygaszenie szkoły i dokończenie trwającego etapu edukacji wraz z najstarszymi klasami szkoły podstawowej. Trzecia wersja polegałaby na tym, że w budynkach przy ul. Mickiewicza byłoby pięć oddziałów techników (jedna klasa w każdym roczniku) i klasy starsze szkoły podstawowej. Które rozwiązanie organizacyjne zostanie wybrane, o tym muszą porozmawiać szczerze lokalni samorządowcy.
OBEJRZYJ WIDEO - WIĘKSZOŚĆ FRAGMENTÓW DEBATY.
Przeczytaj komentarze (265)
Komentarze (265)
Dlaczego aż tak się stresować - przed każda lekcja jedna fajka, jeden kielon i wszyscy happy włącznie z panią B - brawo! Po to są osoby starsze, by upominały młodsze - a taka nauczycielka pokazuje tylko młodym jedno - przyjdź zrobimy wszystko za Ciebie, będziesz to super, nie to szkoda,
Przy obecnej sytuacji w kraju nasi włodarze i tak robią cuda że dzieje się tu cokolwiek, a zewsząd słychać tylko niezadowolenie mieszkańców , którzy nie zrobią NIC ( nawetvpapierka z chodnika nie podniosa) Ale wymagać tylko potrafia. Że im chce się dla takiego społeczeństwa pracować to się dziwię. Zacznijmy od swoich podworek , a później miejmy pretensje do innych .
Pracuje - plus te wszystkie wyjazdy sponsorowane przez zbiórki dla niej i jej rodziny
Uczeń lub uczennica zs w pieszycach - pisze się wziąć drogi autorze
.
Do kadry pedagogicznej” pokazuje właśnie to jak kogoś obraza - przykro się czyta takie głupoty.
A jakby coś ukradła i została złapana, to też była tylko w roli kupującej, a nie reprezentowała by UM Pieszyce!!!
Kopała, kopała i wykopała wszystkie wartościowe osoby. A teraz dzięki temu może brylować w telewizji wrocławskiej :-) Została sama i może odcinać kupony.
Jestem wartościowa, pieniądze zebrano dzięki mnie...
Ech. Słów brak.
Niech Pani spojrzy na swoje działania, a dopiero później zwraca uwagę innym.
Nie wiem jaką ona skończyła szkołę, ale ja uważam, że matura to nie wszystko. Jak widać można mieć maturę, a słoma z butów wystaje. Takie moje skromne zdanie.
Po pierwsze jak można zapomnieć o istnieniu szkoły przechodząc codziennie koło niej... Szkoła jest widzialna tylko jak coś się dzieje,gdy w szkole ma się pojawić ktoś znany, jak na przykład E.Wachowicz,wtedy jest zainteresowanie, pozytywne słowa, ale jak się nic dzieje to jakie są opinie? Że uczniowie są bez kultury. No gratuluje,tyle że młodzież w technikum ma więcej kultury niż nie które dzieci z podstawówki
Po skrytykowaniu uczniów oni mają mieć teraz większą kulturę? Raczej nie, teraz nie będą chcieli jej mieć w ogóle
Po drugie zdawalnosc matury nie świadczy o tym że do tej szkoły chodzą głupie osoby. Tak jak Krzak powiedziała że każdy wybiera sobie szkołe do której chce pójść, tak samo młodzież wybiera zdawać maturę jeśli chce, to że ktoś nie napisze matury nie oznacza ze jest gorszy, nie przesadzajmy, ktoś nie zda matury w danym roku, zda w następnym. Dla wiekszosci osób ważniejsze są egzaminy zawodowe, dzięki którym będą mogli wiązać przyszłość z zawodem który wybrali. Więc takie gadanie by gadać i postawić uczniów w najgorszym świetle.
Dla obecnych uczniów ten budynek jest drugim domem, budynkiem w którym zaczęli naukę, i chcą ją skończyć bez żadnych stresów,na spokojnie.
Nie rozumiem co ma dziecko tej baby do sytuacji tej szkoły. Skoro dziecko ma "napięty grafik" to może trzeba dac mu trochę luzu i nie wpychać na jakieś zajęcia do centrum kultury? Albo przenieść część osób z podstawówki do obecnego budynku o który trwa dyskusja?
Ja uważam że wypowiedź Krzak była zbędna, każdy mówi to co myśli, ale obrażanie uczniów przez osobę pracującą w urzędzie to trochę się mija z celem,bo co, bo osoba wyżej położna ma prawo obrażać inne osoby? No żart chyba. Uczniowie nic złego nie wnieśli do tej szkoły, a nawet wkładali zaangażowanie do różnych akcji które były organizowane więc można było sobie darować te gadanie o kulturze.
Uczniowie na pewno czują się urażeni, i większość osób na pewno stanęła by po ich stronie.
warto zaznaczyć, że ta szkoła przez ostatnie 20 lat miała także wiele sukcesów, biorąc pod uwagę czas kiedy było gimnazjum warto wspomnieć o osiągnięciach dzieci, które były kierowanie i wspierane przez nauczycieli. Mam tutaj na mysli konkursy przedmiotowe (historia, biologia, wiedza o społeczeństwie), dodatkowo uczniowie technikum również osiągali sukcesy w konkursach powiatowych czy wojewódzkich. Kolejna kwestia dotyczy zdawalności matur. Chcę tylko przypomnieć, że jest to technikum, uczniowie w takiej szkole mają więcej przedmiotów zawodowych, na które kładziony jest nacisk, natomiast przedmioty ogólne są także ważne, ale w mniejszym stopniu, gdyż typ tej szkoły ma przygotowac do wykonywania zawodu. Oczywiście matura także jest wazna i daje wiele możliwości, jednak uczniowie mają wolność wyboru: piszą maturę lub nie i jest to tylko ich decyzja. Na tym polega istota samorządności, której uczy się obecnie w szkołach. Jeśli chodzi o argumenty Pani, które dotyczyły m.in. kultury i wychowania czy chociażby palenia papierosów to sądzę, iż były one nie na miejscu i nie uznaję ich za argument. Celem tego spotkania nie było ocenianie młodzieży lecz chodziło o to by dać na tyle optymalne rozwiązanie, które nie będzie stresowało dzieci. Ta młodzież moi drodzy potrzebuje wsparcia, nie jest winna temu, że tak dzieje się ze szkołą. Ih argumenty też należy wziąć pod uwagę. To młodzi ludzie, którzy po prawdopodobnym zamknięciu szkoły będą musieli pójść do innych placówek oświatowych i wiąże się to z ryzykiem, że będzie im ciężko dołączyć do zintegrowanej grupy. Proszę zrozumieć ich potrzeby, ta młodzież zwyczajnie ma obawy. Nie widzę sensu porównywania tutaj tej szkoły np. z liceami ogólnokształcącymi, gdzie jest nastawienie na napisanie matury, bo Ci uczniowie pójdą na studia, zresztą maturę można zrobić w dowolnym czasie, a jeśli człowiek stwierdzi, że ma taką potrzebę, to ją zrobi. Nauczyciele tej szkoły to świetni ludzie, którzy nie tylko potrafią nauczyć, ale potrafią wesprzeć ucznia w jego dążeniu do celu, są to jednostki które potrafią zainspirować do działania, a to bardzo ważne i przede wszystkim są za uczniami, a to znaczy, że właściwie wypełniają swoją misję. Sądzę, że rozwiązanie numer 3 Pana Romana Kowalczyka jest jak najbardziej na plus! Dodatkowo szkoła podstawowa mogłaby skorzystać z sal do lekcji chemii (mam tutaj na myśli laboratorium), gdyż obecna podstawówka takowej nie posiada, dzieci mogłyby uczyć się robiąc doświadczenia i w ten sposób realizowana byłaby zasada poglądowości.
To jest konsekwencją rządów poprzedniej kadencji i zmian demograficznych. Obecna władza podrzyna gardła samorządom
nie chodzi o to kto jest winny, spotkanie, które odbyło się na dniach nie było sądem, aby znaleźć osobę, która odpowiada za niepowodzenie, które dotknęło tę placówkę. Warto zaznaczyć, że samorządy utrzymują szkoły. Gmina zobowiązana jest w ramach zadań zleconych i własnych prowadzić szkolnictwo na co najmniej poziomie podstawowym, szkołę średnią prowadzi powiat. Jeżeli inwestujemy w coś co nie przynosi zamierzonych efektów, to pojawiają się wątpliwości, czy warto tę szkołę prowadzić. Poza tym wiele słyszymy o tym, że samorząd terytorialny na czas nie otrzymuje wypłat o władzy centralnej (są to problemy od lat 90, zresztą nawarstwiły sie w ostatnim czasie po fali strajków, a ich efektem miały być podwyżki, na które pieniędzy nie ma), nie mniej jednak warto pomysleć o alternatywie dla tej szkoły, postuluję wręcz o rozwiązanie numer 3 Pana Kowalczyka, jest sensowne, będzie to kompromis i próba uzdrowienia tej placówki, jeśli się nie uda to nikt nie będzie miał do siebie pretensji, bo druga szansa zostanie wykorzystana, a dzieci z Sp1 będą mogły korzystać z na prawdę dobrze wyposażonego budynku, który jest świetny.
Gdyby dali szanse szkole się rozwijać to by działała. Otworzyć fajne kierunki dla młodzieży czy szkoły policealne i chętni zawsze by byli.
Wszystko co cenne w Pieszycach będzie zamykane.. jedna szkoła, druga, może podstawówke nr 1 też przydałoby się zamknąć. Niech wszyscy kształcą się w Dzierżoniowie a najlepiej we Wrocławiu, bo to przyszłość..
pani będąc tam z aparacikiem, mogła być w pracy , a wypowiadała się raczej jako rodzic bo nie wiem co referat promocji ma do szkoły, troszeczkę mniej jadu , dużo mniej chamstwa i odrobine myślenia nie zaszkodzi osobie ciągle źle komentującej i próbującej zrobić gówno burze. Szkoda że nie rozpisujecie się tak na FB pod postem, BANDA TCHURZY I ZAZDROSNA PATOLOGIA INTERNETOWYCH HEJTERÓW , którzy myślą że są anonimowi
A p.Krzak to normalnie totalna porażka..
Jako osoba obecna na sali czułem się zażenowany tym w jaki sposób ta pani poniża uczniów oraz pracowników tej szkoły . Niestety wypowiedz tej osoby nie została całkowicie dodana (?) Hmm nasuwa się pytanie „DLACZEGO ?” Czyżby to było zbyt kompromitujące?
Wielka Pani urzędnik jest najlepszym przykładem powiedzenia człowiek człowiekowi wilkiem. Śmiech na sali cierpieć ma wielu ludzi ( uczniowie , nauczyciele, kadra nie pedagogiczna) , żeby dzieci Pani Krzak miały wygodnie.Wypowiedź tej Pani nic nie wniosła do debaty , natomiast Pani Krzak pokazała swoją wypowiedzią hipokryzję ,egoizm oraz brak empatii.
Ale życzę im Wszystjiego dobrego w nowych szkołach poradzą sobie tam napewno.
rodzice pracują I po prostu nie mieli jak się pojawić.Nie rozumiem czemu nie można by połączyć klas 6-8 z technikum , wtedy wszyscy wyszli by na swoje. Pana logika jest taka sama jak Pani Krzak , żeby Pana dzieci miały dobrze , a reszta nie ważna .Nie rozumiem również co Panu nie podobało się wypowiedzi tej uczennicy, skoro wypowiedz była z sensem ,spójna i ma temat.
netto i placu zabaw przy ops - przypisywanie sobie czyichś wiekszych osiągnięć... aby ludzie myśleli ,że to dzięki Pani Burmistrz takie wielkie zmiany, które zaczął wprowadzał poprzedni Burmistrz... ale o tym nikt nie powie.
Wielka Pani urzędnik jest najlepszym przykładem powiedzenia człowiek człowiekowi wilkiem. Śmiech na sali cierpieć ma wielu ludzi ( uczniowie , nauczyciele, kadra nie pedagogiczna) , żeby dzieci Pani Krzak miały wygodnie.Wypowiedź tej Pani nic nie wniosła do debaty , natomiast Pani Krzak pokazała swoją wypowiedzią hipokryzję ,egoizm oraz brak empatii.Co do Palenia papierosów ,niech się Pani przejdzie koło swojego kochanego liceum I sprawdzi czy tam są tacy idealni uczniowie .
Natomiast gratuluje ucznia tej szkoły i silnemu gronu pedagogicznemu z dyrekcja na czele . Nie pozwólcie na to aby zamknąć 72 lata tradycji od tak sobie .