Pieniędzy na zabytki nie ma i nie będzie. Mamy „haratać w gałę” i dać sobie spokój z jakimś tam „dziedzictwem”?

środa, 5.3.2025 09:02 7379 26

Ostatnie dni na ziemi kłodzkiej pokazują dobitnie, jak działa nasze państwo i jakie ma priorytety. Na dwa obiekty w Stroniu Śląskim bogate Ministerstwo Sportu i Turystyki przeznaczyło 35 mln złotych. A zabytki? Z biednym Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego nikt się nie liczy. Właściciele zabytków na ich remont dostaną grosze. Kiedy to się zmieni?

Ten obrazek najlepiej ilustruje naszą tezę. W poniedziałek, 3 marca, minister do spraw odbudowy po powodzi razem z wiceministrem sportu zwołują konferencję prasową, by triumfalnie ogłosić, że są wielkie pieniądze na odbudowę boiska piłkarskiego i krytej pływalni. Niemal tuż przy linii bocznej boiska stoi ogryzek, który po powodzi został z barokowej kaplicy św. Onufrego. Ledwie ogacony. Kiedy będzie remontowany?

Tego nie wiadomo. Minister Marcin Kierwiński mówił o społecznej wadze odbudowy obiektów sportowych. Zabytki? „Nasze zabytki to bezcenne świadectwa historii i tożsamości, dlatego ich ochrona i ratowanie w sytuacjach kryzysowych stanowią priorytet zarówno dla mnie, jak i całego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego” – pisała na początku października Bożena Żelazowska, wiceminister w MKiDN.

Od tego czasu minister finansów konsekwentnie odmawia dodatkowych pieniędzy na owe „bezcenne świadectwa historii”. Priorytety rządu są inne niż tak „słabego” ministerstwa jak resort kultury. Na początku stycznia pisaliśmy, że sama szefowa polskiej kultury przybyła na ratunek naszym zabytkom. Pytaliśmy jednak: „Czy Hanna Wróblewska będzie miała dość politycznej siły?” [więcej TUTAJ]. Nie, nie „harata w gałę”.

Wiceminister Żelazowska poinformowała 4 marca w Dusznikach-Zdroju, że do programu dedykowanego zabytkom zniszczonym wskutek powodzi do końca lutego złożono 190 wniosków o dotację. Termin tu wydłużono o miesiąc, bo w pierwotnym było ich... 20! Może zatem nie są nam potrzebne pieniądze na zabytki? A może procedury dla ich właścicieli są zbyt skomplikowane? Może brak w nich po prostu sensu?

100 milionów ma trafić wyłącznie do właścicieli obiektów wpisanych do rejestru zabytków, a ich działania mają dotyczyć jedynie tych elementów zabytku, które zostały uszkodzone przez powódź. Policzmy: 190 wniosków, czyli średnio po 500 tys. na zabytek. Może wystarczy na ekspertyzy techniczne, dokumentację, badania konserwatorskie, czasem może nawet na tzw. konserwację zachowawczą, ale na remont? Kiepski żart.

I znowu... Formalni właściciele zabytków, bo przecież jest to NASZE dziedzictwo kulturowe, muszą prosić o pieniądze, mimo że jest ich w tym wypadku ledwie kilkudziesięciu czy kilkuset, a zniszczenia są dobrze opisane. W ramach wolontariatu zrobiły to grupy złożone z kilkudziesięciu przedstawicieli Izby Architektów, kilkudziesięciu inżynierów z Politechniki Wrocławskiej i tyluż konserwatorów zabytków. Co z tym dalej?

„Ankiety przesłane zostały do właściwych terenowo jednostek samorządu terytorialnego” – informuje Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Co zawierają? Ocenę stanu obiektów, zakres koniecznej do wykonania dokumentacji oraz wstępne kosztorysy wymaganych działań. Czyli urzędnicy mają wszystko, by przyznać dotacje. Oni jednak czekali na wniosek! Co będzie, jeśli właściciel z jakiegoś powodu go nie złożył?

Jeśli zabytek się zawali, właściciel trafi do więzienia, ale co nam z tego? To MY stracimy „bezcenne świadectwa historii i tożsamości”. Czy państwo nie powinno być oskarżone wtedy o współudział? Kto by jednak żałował starej chałupy, jak ta w Starym Waliszowie 112. Nawet most św. Jana w Lądku-Zdroju przeszkadza, bo spiętrza wody Białej Lądeckiej. Jak mówił Daniel Gibski, DWKZ, pojawiły się pomysły, by go „podnieść”.

„Zdewastowane budynki, zawilgocone fundamenty oraz zniszczenia wnętrz to wyzwania, którym musimy stawić czoła” – pisała wiceminister Żelazowska. Czoła stawiliśmy, ale pieniędzy z budżetu nie ma i nie będzie? „Polska resortowa” działa w najlepsze. Na zabytkach politycznych punktów się nie zbija i można sobie tworzyć parlamentarne zespoły do spraw ratowania zabytków Dolnego Śląska. Taki już jest. I co? [kot]

PS O tym wszystkim myśleliśmy podczas konferencji w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju [więcej o tym wydarzeniu TUTAJ]. Rozmawiano tam o zabytkach i realnej wizji, że dbałość o nie może spowodować co najmniej podwojenie tu liczby turystów. Może jednak, na wszelki wypadek, warto wstawić stół do ping ponga albo choć cymbergaja? Jako obiekt sportowy młyn w razie czego łatwiej zyska pieniądze.

Zdjęcia: doba.pl, DWKZ, fb Bożeny Żelazowskiej.

Przeczytaj komentarze (26)

Komentarze (26)

Desant środa, 05.03.2025 09:31
no właśnie chyba pora zmienić priorytety- proszę wykorzystać swoje kompetencje...
Pit dzisiaj, 14 min temu
Kerwiński jest za słaby w tych sprawach. Jest dobry...
rak wczoraj, 21 godz temu
jego kerwa mać kompetencje są w zakresie...
stary piernik wczoraj, 13 godz temu
...sie Janusz znów odpalił ...
Rysiek dzisiaj, 20 min temu
To o Kerwińskim ? :)
M dzisiaj, 22 min temu
A ja uważam, że stadion jest potrzebny Nie liczy się tylko...
5 chudych lat wczoraj, 11 godz temu
To nie państwo polskie jest nieudolne tylko nieudolne jest zarządzanie...
rak dzisiaj, 3 godz temu
rajca tak trzeba ,ale nie tuskowaty łamaga na nartach Amerykański...
Maschinengewehrschütze wczoraj, 11 godz temu
No cóż. Pieniędzy nie będzie, dopóki priorytetem jest to ,...
Poksel wczoraj, 19 godz temu
Jak tam doba pisem śmierdzi... gorzej niż ten sxkam z...
wczoraj, 19 godz temu
Hahah. To jest to. Najlepiej pozamykać wszystko i wszystkich. Prawda...
rak wczoraj, 17 godz temu
A TY CZYM WANAJET????? cytuje ciebie poksel...
jesteś amebą wczoraj, 17 godz temu
Idź platfusie poszukaj mózgu i odstaw używki
wczoraj, 11 godz temu
Doba PiSem śmierdzi? Przecież to tuba platformy. Może w końcu...
Ja wczoraj, 12 godz temu
Jak glosujecie - tak macie
wczoraj, 20 godz temu
No widzę że dumnie na forum prezentuje się kamractwo z...
rak środa, 05.03.2025 10:11
NIE ROZUMIEM PO CO TYLE HAŁASU ?????w końcu mamy zabytki w...
wczoraj, 22 godz temu
Nie ma takiego miasta jak Lądek, jest Londyn.
wczoraj, 21 godz temu
racja -BO prawie każdym wjeździe to tej już...
Zibi wczoraj, 22 godz temu
Doba Kłodzko=telewizja ruspublika
roni środa, 05.03.2025 10:19
Rozumiem, jak ważna jest ochrona zabytków i zachowanie dziedzictwa kulturowego,...
rak wczoraj, 23 godz temu
z tym  zrozumieniem   to chyba nie  do końca -serio...
rak środa, 05.03.2025 10:00
NIE ROZUMIEM PO CO TYLE HAŁASU ?????w końcu mamy zabytki w...
rysiu 67 środa, 05.03.2025 09:42
jakie ten marny minister ma ko mpetencje smiechu warte...
Iwonka środa, 05.03.2025 09:40
Znacznie odchudzić administrację a szczególnie zlikwidować nierobów konserwatorów ...
doba.pl/dkl środa, 05.03.2025 09:41
hmm... a może wręcz przeciwnie? nie lepiej by było, gdyby było więcej konserwatorów?