Barbórka w Kletnie? W podziemiach kopalni uranu prowadzone są badania, które pozwolą nam podbić kosmos!

poniedziałek, 4.12.2023 12:44 2467 3

Czasami trzeba zejść pod ziemię, żeby potem sięgnąć gwiazd... W południowej Dakocie naukowcy scharakteryzowali blisko 600 genomów drobnoustrojów żyjących głęboko pod ziemią w nieczynnej kopalni złota w Black Hills, tymczasem na Dolnym Śląsku – właśnie w naszym Kletnie! – odbywają się równie ciekawe badania.

Podziemna Trasa Turystyczno-Edukacyjna w Starej Kopalni Uranu w Kletnie udostępniła swoje zasoby naukowcom. Badaczki z wrocławskiego start-upu Extremo Technologies oraz Politechniki Wrocławskiej, mgr inż. Ewa Borowska i dr inż. Weronika Urbańska, szukały tam ekstremofili, czyli mikroorganizmów, które rozwijają się w ekstremalnych środowiskach, takich jak bardzo wysokie lub niskie temperatury, wysokie ciśnienie lub niskie pH. Chcecie dowiedzieć się o nich więcej? Zobaczcie, jak to tłumaczy Ewa Borowska:

A w skrócie... Te niesamowite organizmy można wykorzystać na wielu polach nauki. Celem badań jest opracowanie systemu o zamkniętym obiegu, który wsparłby załogowe misje kosmiczne. Rozwiązania biologiczne z unikalnymi glonami pozyskanymi w podziemiach mogą dostarczać tlen, usuwać dwutlenek węgla i poddawać recyklingowi odpady. – To właśnie dzięki takim ,,zaklętym” w skałach bakteriom oraz glonom wulkanicznym pozyskaliśmy metale z regolitu księżycowego i marsjańskiego – mówi Ewa Borowska.

– Mamy jasną wizję tego, co chcemy przekazywać odwiedzającym trasę turystyczną: rzetelną wiedzę naukową, podaną w przystępny i ciekawy sposób. Poza arcyciekawą historią tego miejsca, na uwagę zasługuje unikatowość geologiczna kletniańskich podziemi – podkreśla Jakub Gustaw, prezes kopalni.  – Z przyjemnością podejmujemy współpracę z badaczami nauk o Ziemi. Teraz przyszedł czas na technologie kosmiczne – dodaje. Malwina Kubik, kierownik kopalni, a zarazem geolog i speleolog, twierdzi, że pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.

Obie organizacje połączyły siły na polu popularyzacji nauki, dając wspólne serie wykładów, w ramach grupy Extremo Education, utworzonej na potrzeby edukacji w zakresie technologii kosmicznych. Razem przeczesują kolejne dolnośląskie podziemia w poszukiwaniu ekstremofili. – Czasami trzeba zejść pod ziemię, żeby potem sięgnąć gwiazd – podsumowują naukowcy. [-]

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

Rak poniedziałek, 04.12.2023 19:11
Wszystkiego Najlepszego Gornikom .Lopozycja zniszczyła Gornictwo a PiS chcial Postawić ale Naród w ciemnych okularach dał władzę łopzycji ,,????? Efekt brak kopalni zamknięte a tyle węgla pod ziemią ¿¿¿¿¿
PIS spalił wungiel! środa, 06.12.2023 18:03
Nowa afera węglowa? 2 mld złotych wyrzucone w błoto przez PiS. Jastrzębska Spółka Węglowa wydała 2 mld zł na budowę kopalni Bzie, w której nie ma węgla. Wygląda na to, że mamy do czynienia z jedną z największych afer PiS w historii.

Szyb w Bziu-Dębinie był największą inwestycją w polskim górnictwie. Po ośmiu latach rządów PiS nie ma ani węgla ani pieniędzy. Sytuacja jest podobna jak w Ostrołęce – tam miała powstać elektrownia za 3 mld, zdążyli zmarnować 2 mld. Tutaj, w Bzie, zmarnowano 2 mld. Kto dostanie zarzuty za szkody w mieniu wielkiej wartości?

Dwa miliardy złotych to kwota, na którą całe miasta ludzi muszą pracować latami. Wszystko z naszych podatków zostało zmarnowane.

Oczywiście jak to w PiS nikt nie przyznaje się do winy. Ani zarząd spółki, ani rada nadzorcza – wszyscy twierdzą, że to ktoś inny. Kto? Nie wiadomo. Jeden z szybów kopalni nosi za to imię Jana Pawła II – jak widać święty nie pomógł.
Boris Polewoj poniedziałek, 04.12.2023 21:14
a teraz na drugą nóżkę ...