Chciał skoczyć z mostu
Zachowanie 35-latka mogło skończyć się tragedią. Groził, że skoczy z mostu do rzeki. Na szczęście w porę na miejscu znaleźli się policjanci. Po zdarzeniu mężczyźnie została udzielona pomoc medyczna.
- Do zdarzenia doszło około godziny 1:00 w nocy na jednym z mostów w Świdnicy. Kiedy funkcjonariusze patrolowali rejon miasta, na moście zauważyli mężczyznę, który stał po drugiej stronie barierek ochronnych. Funkcjonariusze zadziałali błyskawicznie – nawiązali rozmowę z desperatem pomimo jego wcześniejszego sprzeciwu. Na miejscu zjawili się także funkcjonariusze dyżurującej Grupy Dochodzeniowo-Śledczej, którzy prowadzili z mężczyzną dalsze rozmowy i negocjacje. W pewnym momencie mężczyzna przeszedł przez barierki i wrócił na chodnik, ale po chwili ponownie zaczął przechodzić przez barierkę. Widząc, co się dzieje, policjanci w ostatniej chwili chwycili mężczyznę i wciągnęli go na chodnik mostu - informuje Magdalena Ząbek, rzecznik KPP Świdnica.
Mężczyźnie została udzielona pomoc medyczna. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 1,3 promila alkoholu.
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)