S8 tak, ale nie obok naszej miejscowości – spotkanie z projektantami w Bardzie
Mieszkańcy Barda nie zgadzają się na wariant A1, mieszkańcy Opolnicy na A3, mieszańcy Przyłęku, Dzbanowa, Janowca i Laskówki na A4 – takie informacje przekazali mieszkańcy gminy Bardo na spotkaniu z projektantami S8, które odbyło się w czwartek 6 czerwca w CKiB w Bardzie. Nieoczekiwanie ze strony zebranych pojawił się pomysł zmodyfikowania węzłów, z którym zgodzili się wszyscy mieszkańcy.
Spotkanie rozpoczęło się od przedstawienia ogólnych zarysów pracy nad projektem S8. Jak mówił projektant z firmy Jacobs Halcrow Group Sp. z o.o. , obecnie opracowywane jest STEŚ (Studium-Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe). Na podstawie otrzymanych opinii i analizy poszczególnych wariantów przebieg trasy zostanie uściślony. Biuro projektowe ma za zadanie przedstawić zamawiającemu, czyli GDDKiA, wszelkich informacji dotyczących wariantów, w tym opinię społeczności lokalnej, by ten mógł dokonać ostatecznego wyboru trasy. Jednak ankiety i zdanie mieszkańców jest tylko jedną ze składowych branych pod uwagę przy wyborze wariantu. Choć to nie oni podejmują decyzję, ale GDDKiA, projektanci stwierdzili, że według nich optymalnym wariantem w gminie Bardo jest wariant A4.
Cała planowana S8 z Wrocławia (Magnic) do Kłodzka została podzielona na pięć odcinków decyzyjnych, w ramach których zaproponowano kilka wariantów przebiegu nowej drogi. Warianty te są wobec siebie jednorodne, a więc nie różnią się znacznie pod względem kosztów, trudności czy uwarunkowań technicznych.
Spotkanie w Bardzie trwało trzy godziny i było bardzo burzliwe. Mieszańcy dyskutowali nie tylko z projektantami i przedstawicielami GDDKiA, ale także między sobą, przekonując się nawzajem, który wariant jest gorszy.
WARIANTY
Wariant A1, najbliższy obecnej nitce „ósemki”, przechodzący przez Bardo, Obryw Skalny, krzyż na urwisku nie został poparty przez żadną z grup zgromadzonych na spotkaniu. Burmistrz Barda, Krzysztof Żegański, choć mówił, że gmina na razie nie rekomenduje żadnego wariantu, chcąc wsłuchać się w opinie mieszkańców, to zdecydowanie podkreślał, że wariant A1 jest nie do przyjęcia.
Z kolei na wariant A3, który przechodzi przez Opolnicę, przecina praktycznie w połowie znajdującą się tam Ekoosadę (ekologiczne siedliska tworzące małą strukturę społeczną), Miejsce Hrabiowskie i obszary Natury 2000 nie chcą zgodzić się mieszkańcy tej okolicy i Barda. Przedstawiciele ekowioski z Opolnicy mówili, że zainwestowano tam już około milion złotych, a droga bezpowrotnie zaprzepaściłaby ideę tego miejsca. Argumentowano, że w okolicy powstały nowe domy, które musiałyby być wyburzone. Podkreślano walory przyrodnicze i historyczne, które zostałyby zniszczone.
Przeciwko wariantom A4 i A2 opowiedzieli się z kolei mieszkańcy Przyłęku, Dzbanowa, Laskówki i Janowca. Punktem problemowym jest w tych wariantach węzeł w Potworowie, który ze starej „ósemki” pozwalałby włączyć się do drogi ekspresowej S8. Idący od węzła w Potworowie wariat A2, którego odnogą jest wariant A4, przechodzi w odległości kilkuset metrów od zabudowań w Przyłęku, Dzbanowa, Janowca i Laskówki. Mieszkańcy tych terenów argumentowali, że wybrali życie na wiosce chcąc mieć spokój, przyrodę i bezpieczeństwo, a nie ekran wygłuszający.
- Wychodzę z domu i jestem na wczasach, mogę odpoczywać. A wy chcecie nam to zabrać – mówił jeden z mieszkańców.
- Ludzie powinni być tu nadrzędną wartością – ich życie, ich spokój i zabezpieczenie w miarę godnych warunków dla nas i naszych dzieci – dodawała mieszkanka Janowca - Droga ekspresowa jest ważna, i jak najbardziej powinna powstać, ale powinna być jak najmniej uciążliwa dla ludzi. Prowadzenie estakady w pobliżu czterech wiosek to jest zniszczenie nam życia.
Według zebranych zlokalizowanie węzła w pobliżu Potworowa w każdym z wariantów będzie szkodliwe dla tej wioski.
REKOMENDACJA GMINY WIEJSKIEJ KŁODZKO
Na spotkaniu w Bardzie pojawił się przedstawiciel urzędu sąsiedniej gminy wiejskiej Kłodzko, który zrelacjonował przebieg spotkania konsultacyjnego w Kłodzku. Zgromadzeni tam mieszkańcy gminy Kłodzko kategorycznie odrzucili wariant A3, m.in. ze względu na powstałe tam osiedla nowych domów oraz wariant A2, ze względu na ekonomię, rozwój gminy i długość wariantu. Gmina wiejska Kłodzko będzie rekomendowała wariant A4 jako najlepszy. Jednocześnie gmina Kłodzko popiera gminę Bardo przeciw wariantowi A1.
Dyskusja nabierała tempa i emocji. Zaczęły nawet padać postulaty przekazania pieniędzy z budowy drogi na szkolenie kierowców, żeby nie dochodziło do wypadków, czy utworzenie całkiem nowego wariantu. Zarzucano projektantom brak rzetelności i wiedzy. Zebrani na sali przedstawiciele uczelni wyższych zwracali uwagę na uwarunkowania geologiczne, osuwiska i dawne wyrobiska znajdujące się na trasach wariantów.
Mieszkańcy chcieli wiedzieć na jakiej zasadzie odbędą się wywłaszczenia i odszkodowania za tereny pod budowę drogi, czy stara ósemka będzie przeciążona w trakcie budowy S8 przez ciężki sprzęt czy jaki jest montaż finansowy budowy drogi.
- Wywłaszczenia odbywają się na podstawie specustawy drogowej. Wojewoda powoła rzeczoznawcę, który wyceni szczegółowo wartość działki lub nieruchomości. Tryb odwołania przysługuje jedynie co do wysokości odszkodowania, nie wstrzymuje on inwestycji – mówił przedstawiciel GDDKiA – Obecnie zapewnione jest finansowanie projektu drogi ekspresowej S8 Wrocław – Kłodzko.
Emocje próbowali łagodzić projektanci i pracownicy GDDKiA, tłumacząc jak powstawały warianty i co było brane pod uwagę. Podawano, że w 2055 roku prognozuje się natężenie ruchu na trasie Wrocław-Kłodzko w wysokości 60 000 pojazdów na dobę.
- Proszę pamiętać, że projektujemy drogę ekspresową o prędkości projektowej 100km/h. Tam są łuki o promieniu 3,5 km. To nie jest droga gmina, którą można sobie wyginać w doskonałym miejscu. Nie można jej sobie więc poprowadzić, jak nam się podoba. Ona musi spełniać pewne wymogi – tłumaczyli projektanci.
- Z jednej strony chcemy przemieszczać się szybko i bezpiecznie, a z drugiej są oczekiwania, żeby spokojnie żyć i żeby inwestycje nie ingerowały w środowisko. Musimy sobie zdawać sprawę, że trzeba znaleźć rozwiązanie. Po pierwsze utrzymać sieć drogową, zapewnić bezpieczny transport tranzytowy i lokalny, przy zachowaniu walorów środowiskowych czy społecznych. Będziemy szukać rozwiązań, które zminimalizują ingerencję w środowisko czy siedliska, ale muszą to być rozwiązania, które pozwolą na wybudowanie inwestycji - mówili przedstawiciele GDDKiA.
Przemodelowanie wariantu
Nieoczekiwanie jeden z mieszkańców zaproponował przemodelowanie węzła w Potworowie, które okazało się do przyjęcia przez zebranych. Chodzi o połączenie wariantu B1 od strony gminy Ząbkowice Śląskie z wariantem A2, który potem może przejść w wariant A4. Obniżenie węzła lub rezygnacja z niego rozwiązałoby przejście S8 w pobliżu wsi Przyłęk, Dzbanów, Janowiec i Laskówka. Mieszkańcy zadeklarowali, że jeśli jest taka potrzeba, mogą zebrać podpisy po petycją w tej sprawie.
Czy jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie skłonna poświęcić kolejne pieniądze i czas na analizę tego wariantu, to się dopiero okaże.
Kolorem czerwonym zaznaczono proponowane przez mieszkańców połączenie wariantów B1 i A2/A4.
Przeczytaj komentarze (37)
Komentarze (37)
Wariant A3 to najlepsze rozwiązanie
Oni nie zdają sobie sprawy ile tam wypadków jest z głupoty. A tak zrobią 2 pasy w jedną i w drugą, wtedy będą mniejsze ilości wypadków